Nie mam takich przeliczeń, ale na autostradzie możesz sobie zobaczyć chwilowe spalanie dla różnych prędkości obrotowych (0,74 - przy 140 km/h obroty ci spadna z 4400 do 3900 i to bedzie twoja oszczedność. To da ci jakiś pogląd i pozwoli oszacowac koszty. Z jednej strony im szybciej jedziesz tym spadek obrotów większy (te proste się rozchodzą), z drugiej opór powietrza powyżej 160 robi swoje (to zalezy jak i gdzie jezdzisz / ile czasu na 5-ce)....z pewnością mniejsze obroty przekładają się na mniejsze spalanie (mnie chodzilo o szybszą jazdę bo głównie klepie autostrady )
[O2] Dłuższy piąty bieg - jak to wygląda ?
Zwiń
X
-
Moim zdaniem zmiana na 0.74 to wymiana siekierki na kijek.
przy 100km/h zysk 10km/h jak i zminieszenie obr o 300obr/min
za cenę do 200zł to by miało sens ale nie za prawie łącznie około 600zł jak się jeszcze samemu to zrobi.
Najlepszą opcja było by wymiana głównego wałka w skrzyni ale to już nie ta bajka.Ostatnio edytowany przez dexter23pl; 27149.
Komentarz
-
-
W końcu i u mnie mod doszedł do skutku. Dzięki wszystkim za cenne informacje.
Zamieszczone przez Marcin_med Zobacz wpisWbrew pozorom to jest odczuwalna zmiana, szczególnie w głośności pracy silnika pow 100/h a i przy 130-140/h nie ma się wrażenia, że zarzyna się świnie
Przy okazji wymienia się olej w skrzyni co wyjdzie jej tylko na dobre.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Marcin_med Zobacz wpisgeorgg jak wrażenia? jak dynamika? jesteś zadowolony ze zmiany?
Ja osobiście jestem z moda zadowolony.
Zamieszczone przez Ciekavy Zobacz wpisGrzesiu rzuć koszt całkowity
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez georgg Zobacz wpis
Jest zauważalnie ciszej przy prędkościach powyżej 100 km/h. Dynamika według mnie nie ucierpiała, chociaż ja nie mam żyłki rajdowca.
Ja osobiście jestem z moda zadowolony.
Paweł PW.
Komentarz
-
-
No to szanowni koledzy, również jestem (właśnie dzisiaj) po podmianie kół na przełożenie 0,67. Skrzynia FVH. Wszystko poszło sprawnie i bez problemów.
Zębatki:
02T311158AT)
i 02T311361AB)
wsadzone (uwaga bo na forum jest pomyłka w numerze pierwszej bo wpisany jest numer 02T31158Q (02T31158AT) i brakło cyferki "1") i działają aż miło. Olej w skrzyni wymieniony (weszło 1,7 litra). Koszt: pierwsza zębatka 576 zł, druga 485 zł + olej 53 zł za sztukę (ale wszystko po rabacie). Robocizna u mojego mechanika 100 zł.
z fabrycznych obrotów:
65 km/h - 2000 rpm
100 km/h - 3000 rpm
120 km/h - 3600 rpm
teraz jest:
80 - 2000 rpm
100 - 2500 rpm
120 - 3000 rpm
Komfort jazdy - NIEPORÓWNYWALNY. Dynamika - owszem ucierpiała, ale... niewiele. Poprzednio na piątce jechałem nawet przez miasto, ale w trasie masakra. Teraz muszę trochę szybciej zrzucić na IV bieg, ale na trasie bajka. Słychać tylko szum opon. Niedługo jadę na wakacje, a wówczas uzupełnię dane o spalanie i zasięg. Dotychczas maksimum jakie udało mi się przejechać to 900 km mając non stop 90-100 km/h na autostradzie przy spalaniu wg komputera 6.0. Teraz zamierzam lecieć 120, a jadę koło 4000 km więc po powrocie poinformuję jak to wygląda.
Komentarz
-
-
Silnik owszem - rakietą nie jest, ale u mnie akurat jest tak że w 90% jeżdżę tylko po mieście, ale te 10% to mi się notorycznie trafia jakaś długa trasa. 200 obrotów mniej przy 0,74 nie robi aż tak wielkiej różnicy bym miał to rozważać - wolę jechać autostradą non stop 120 -130 przy 3000 obrotów lub 90-100 przy 2500 niż mieć 3400-2800 - no ale tu nie zamierzam wychwalać wyższości jednego przełożenia nad drugim - zależy co kto potrzebuje to takie sobie założy. Ideałem byłoby założenie skrzyni 6b i tam dołożenie jako ostatniego biegu właśnie przełożenia 0,67. Rozważałem też tą opcję, ale nikt nie chciał się podjąć takiej rzeźby więc jest jak jest.
Komentarz
-
-
↵Uff, no to właśnie wróciłem z wakacji. Przejechane niemal 6000 km, z czego ~ 80-85% to autostrada.
Wrażenia i wnioski wstępne:
Zacznę od silnika – wiadomo 1.6 mpi nie jest demonem mocy, wręcz przeciwnie, ale za to jest toporny, pancerny i niezawodny. Ze skrzynią oryginalną radzi sobie jako tako, choć o wyprzedzaniu na 5 biegu to można było zapomnieć. Nawet na IV jest to trudne. Na przełożeniu 0,67 dynamika ucierpiała dość sporo, ale nie na tyle by się tym przejmować. Dlaczego? Na oryginalnym przełożeniu przy 100 km/h i 3000 obrotów silnik ciągnie na płaskim terenie auto jako tako, zaś przy 120 km/h i 3000 obrotów robi to zaledwie nieznacznie wolniej. Przy 100 km/h i 2500 obrotów już jest to odczuwalnie wolniej, ale na pewno nie ma wrażenia, że się panewki zaraz rozsypią.
Jednakże dla chcących dokonać modyfikacji moje wnioski ze zmiany są następujące:- jeśli się jeździ tak jak ja czyli jakieś 70% miasto i 30% trasa, ale moje trasy obejmują w 90% autostrady – to 0,67 jak najbardziej polecam. Przy 120-140 km/h jest o niebo lepiej niż na oryginale i jest to optymalne ustawienie przy ciągłej jeździe z prędkością minimum 120 km/h. Jedyny problem jaki zauważyłem to taki, że przy przejeździe przez Alpy na autostradzie pod BARDZO ostry podjazd, silnik ciągnie, ale nie ma siły przyspieszyć. A dokładniej – obciążony 3 osobami i pełnym bagażnikiem samochód, na dwupasmowej autostradzie, przy ograniczeniu prędkości do 100-110 kmh w Austrii bez problemu utrzymywał tą prędkość, ale przyspieszenie trzeba mierzyć kalendarzem na V biegu. Przy 120 km/h i 3000 obrotów jest już lepiej, auto przyspiesza - ale bardzo wolno. Przy czym bardzo mocno zaznaczam – przy tak ostrych podjazdach spróbowałem testowo zredukować bieg do IV i sprawdziłem co wtedy – no i auto wówczas przyspiesza, ale naprawdę nawet wtedy szału nie ma. Po prostu za słaby silnik do takich wojaży. Tak czy owak, jeśli chodzi o moje wrażenia co do dokonanej zmiany – NIE WYOBRAŻAM sobie już jazdy na oryginalnej zębatce. Teraz jestem w stanie jechać w normalnym ruchu autostradowym bez zarzynania silnika, huku i gigantycznego spalania (o czym poniżej).
- jeśli jeździ się na trasy, ale ma się daleko do autostrad i wybiera się trasy krajowe z dopuszczalną prędkością rzędu do 90-100 km/h, to wybrałbym przełożenie 0,74. Dlaczego? Po prostu jest zbyt duża luka pomiędzy IV, a V biegiem (i dlatego skrzynia 6b była by najlepsza do Octavii). Poprzednio 500, a teraz mam 1000 obrotów różnicy między biegami. Przy ciągłej jeździe 90-100 km/h na zębatce 0,67 jedzie się bardzo wygodnie, ale gdy prędkość spada do około 70, to trzeba redukować bieg do IV bo 1800 rpm na V biegu to zdecydowanie za mało, a nieraz mi zleciało do 1500, a to już jest gruba przesada. Na oryginalnym przełożeniu można było tak jechać bez problemu – teraz się już nie da. Przy przełożeniu 0,74 jest to optimum dla takiej jazdy i takie przełożenie bym wybrał, gdybym na takich trasach jeździł.
Teraz spalanie i zasięg:
Oczywiście można zapomnieć o tym, że 3000 rpm przy 100 km/h i 3000 rpm przy 120 km/h da identyczne spalanie. Fizyka jest nieubłagana i opór powietrza robi swoje, ale moje spostrzeżenia są następujące:
1. Na oryginalnym przełożeniu spalanie przy 90-100 km/h to:- na autostradzie z tempomatem, cała rodzina na pokładzie, z wyłączoną klimatyzacją, w temperaturze 15-20 stopni (jazda nocą nad polskie morze) – około 6 litrów/100 km i zasięg 870-900 km
- jw., ale z włączoną klimatyzacją, jazda w dzień, w temperaturze 30 stopni – około 6,5 litra na 100 km i zasięg max 850 km
- na trasie poza autostradą (wyłącznie drogi krajowe) w temperaturze 25 - 28 stopni, z włączoną klimatyzacją i rodziną na pokładzie – około 6 do 7,5 litra, zasięg zależny od ruchu na drodze, korków itd.
Przy 120-130 km/h- na autostradzie z tempomatem, cała rodzina na pokładzie, z wyłączoną klimatyzacją, w temperaturze 20 stopni – 8,5 l/100 km, zasięg rzędu 650 km trudny do osiągnięcia
- jw., ale z włączoną klimatyzacją, jazda w dzień, w temperaturze 30 stopni – 8,7-9,5 litra/100 km, zasięg 600 km max.
2. Po zmianie na 0,67 przy 90-100 km/h- na autostradzie z tempomatem, cała rodzina na pokładzie, z wyłączoną klimatyzacją, w temperaturze 20 stopni (jazda nocą 1400 km do Włoch) – średnie około 5 litrów/100 km (ale na płaskim terenie!), chwilowe 4,5 do 5 litrów/100 km (wg komputera), zasięgu nie testowałem, ale maxidot pokazywał co najmniej 1000 km
- jw., ale z włączoną klimatyzacją, jazda w dzień, w temperaturze 30 stopni – około 5-5,2 litra na 100 km, zasięg bez problemu 1000 km (do osiągnięcia wyłącznie na płaskim terenie)
- na trasie poza autostradą (wyłącznie drogi krajowe) w temperaturze 25 -28 stopni, z włączoną klimatyzacją i rodziną na pokładzie – średnio około 6 litrów (na długich drogach krajowych gdzie można utrzymywać stałą prędkość 90-100 km/h spalanie wynosi 5-5,5 litra, w gęstszej zabudowie i dużej ilości skrzyżowań gdzie trzeba redukować prędkość spalanie wzrasta do 6-7 litrów). Zasięg zależny od ruchu na drodze, korków itd.
Uwaga. Powyższe jest do osiągnięcia wyłącznie przy bardzo delikatnym obchodzeniu się z gazem i jeździe niczym emeryt.
Przy 120-130 km/h- na autostradzie z tempomatem, cała rodzina na pokładzie, z wyłączoną klimatyzacją, w temperaturze 20 stopni (jazda nocą 1400 km do Włoch) – średnie około 6.0-6,2 litrów/100 km (ale na płaskim terenie!), zasięg 860-870 km bez trudu
- jw., ale z włączoną klimatyzacją, jazda w dzień, w temperaturze 35 stopni – spalanie 6,5 litra/100 km, zasięg rzeczywisty 840 km max (i to na górzystych autostradach Włoch i Austrii!)
Podsumowując:
Spalanie przy prędkości podróżnej na drogach krajowych spadło o jakiś litr, półtora, a zasięg wydłużył się przynajmniej o 100 -200 km, zaś przy prędkościach autostradowych spalanie spadło o 2 litry, zaś zasięg wydłużył się o 250 km. Chyba nie muszę nikogo przekonywać że o wiele fajniej jest przejechać 850 km mając 3000 rpm niż 600 km mając 4000 rpm hę?
Moje ostateczne wnioski z modyfikacji są następujące:- Jeśli ktoś nie chce zmieniać samochodu (jak ja), jeździ na trasy i mu przełożenie V biegu nie odpowiada, to modyfikację jak najbardziej polecam. Wariant przełożenia dobrałbym wg podanych wcześniej wskazówek.
- Jeśli komuś nie odpowiada już teraz dynamika auta – niech absolutnie nie robi modyfikacji tylko zmieni auto, bo się zawiedzie. Trzeba się pogodzić z tym co się ma (czyli silnikiem o mocy 102 koni). Sam zresztą rozważałem czy pozostać przy Octavii, czy też zmienić auto na inne, ale w moim przypadku zmiana na diesla (które zazwyczaj mają długie skrzynie i przełożenia dostosowane do pokonywania tras oraz wysoki moment obrotowy, co jest wówczas bardzo korzystne) nie wchodziła w rachubę - jak wspomniałem 70% jeżdżę po mieście, gdzie w zimie 1,6 mpi ma kolosalne zalety jak łatwość odpalania, błyskawiczne ciepełko w kabinie bez żadnych elektrycznych nagrzewnic, zero problemów z zamarzaniem ropy i brak awaryjnego osprzętu, który nie lubi ciągłego zapalania i gaszenia w jeździe pomiędzy sklepami na zakupach. Z kolei wymiana na TSI jest… dość ryzykowna bo silnik w porównaniu do mpi jest niesłychanie skomplikowany. Tak więc decyzja o zakupie dwóch zębatek była dla mnie o wiele bardziej uzasadniona ekonomicznie (przy posiadaniu swojego, pewnego auta), aniżeli decyzja o jego zmianie (wiadomo jak to jest z poszukiwaniem w naszym kraju „igiełki”).
Reasumując - jeśli ktoś chce auto, które nie tylko ma przemieszczać się z punktu A do B, ale także bardzo sprawnie przyspieszać itd., to niech da sobie spokój i poszuka innego samochodu. Ale dla mnie zmiana przełożenia jest jak najbardziej sensowna. Wiadomo - serce mówi Volvo V70 III T6 304KM, zaś rozum (i kieszeń) Octavia…Ostatnio edytowany przez Lesiu34; 14284.
Komentarz
-
Panowie długo się zastanawiałem nad modyfikacją mojej skrzyni JHT w 1.6 BSE i zdecydowałem się na zestaw 0,74 (LTE). Związku z powyższym mam kilka pytań:- Czy koła zębate kupować tylko oryginalne? Jaki jest ich koszt?
- Na allegro znalazłem ciekawy komplet kół zębatych włoskiej firmy Antonio Masiero - podobno jakość OE. Co o tym sądzicie?
http://allegro.pl/komplet-kol-lozysk...943173936.html - Gdzieś wyczytałem w Internecie, że olej trzeba kupić oryginalny VW. Może ktoś podać numer tego oleju (numer VW).
- Ile kupić tego oleju? Tylko na dolewkę, czy wymieniać całość?
- Po odkręceniu klapy w skrzyni koła zębate są zamocowane za pomocą pierścieni segera?
- Czy do zdjęcia kół będę potrzebować jakiś ściągacz, czy zejdą ręcznie?
- O co chodzi z tymi podkładkami pod luzy?
Komentarz
-
Zamieszczone przez pafigo79 Zobacz wpisWzględem 0,67 to numery cześci trochę się pozmieniały, koło 52 zębόw-Q to teraz AT, a koło 35 zębόw C to AB, Ja własnie kupiłem w reichu i wyszlo 320 eur ( nόwki), zamierzam wymieniċ niedługo. Mam pytanko do Marcina_Med czy piasta synchronizatora schodzi z wałka w jednym kawałku czy trzeba ja rozbierać na cześci? Kupilem też zestaw pierścieni końcowych jakby się luz osiowy pojawił.
olej jak i pojemnośc w etce znajdziesz...ja wymieniłem cały...
oba koła są zabezpieczone pierścieniami wszystko zciągniesz i zamontujesz jedą reką (poza pierścionkiem i śrubami dekla)
ja znalałem te pierścienie różnej grubości i powinno się wybrać taki który daje najmniejszy luz (ostatecznie nie używałem)...gradacja tych pierścieniów jest o parę dych więc bardzo się bym tym nie przejmował.
Powodzenia
Komentarz
-
-
Ciekawe czy to by pasowało z tego źródła...0,71 byłoby ciekawym wariantem moda. Ktoś kto szuka niech sprawdzi walki EKU EXA (numery kół wskazują że mogą być z jednej rodziny)
Komplet to dwa koła
1koło - 02A 311 158 R zęby 46
2koło - 02A 311 361 H zęby 33
Cena za komplet 440 z
Zastosowanie:
Skrzynie typu 02J kody skrzyń EKU EXA
Seat Ibiza/Cordoba .....1.9TDi rok prod 97-02
VW Polo ......1.9 TDi 97-02
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez pafigo79 Zobacz wpisolej jak i pojemnośc w etce znajdziesz...ja wymieniłem cały...
Jeśli chodzi o cenę oryginalnych kół w ASO to jest na dzień dzisiejszy koszt 960, czyli o ponad 400zł drożej.
- KOŁO ZĘBATE 02T 311 361 B - 361,32 zł w ASO
- KOŁO ZĘBATE 02T 311 158 P - 597,25 zł w ASO
Komentarz
-
-
Tak jeszcze z ciekawości patrzę że skrzynia z Golfa V 1.6 FSI o kodzie JHY, HBM i GVV to... praktycznie moja FVH tyle że z dłuższym deklem. Przełożenia wałka te same. Przełożenia biegów 1-5 również te same. Wszystkie wartości kół zębatych zgadzają się dokładnie. Widzę że kolega militar przekładkę robił i mu wyszła tutaj. Czy zaryzykowalibyście kupno skrzyni z FSI? Bo na 0,67 jeździ się super, ale mieć 6 biegów byłoby jeszcze fajniej. Mógłbym wymontować zębatki i sprzedać, oryginalną skrzynię też sprzedać, a zamontować szóstkę, tylko czy nie jest to za duże ryzyko? Jak myślicie?
mutex/ocfipreoqyfb/mutex
Komentarz
-
-
Własnie mam taką skrzynię przygotowaną na przekładkę u mnie. Wizualnie powinna pasować. Jest czujnik chyba wstecznego w innym miejscu i jakies detale ale to nie problem.
Tak samo jak kosz i lewarek jest inny.
prawa pół oś jest dłuższa o 50mm od tej co jest w skrzyni 5 bieg .
Lecz brak ochoty i czasu nie pozwala na przekładkę skrzyni...
Komentarz
-
-
Cześć, jestem po modyfikacji 5 biegu w moim 1.6 BSE na przełożenie 0,74 i jestem zadowolony w 99%. Autko jeździ rewelacyjnie (w końcu prędkość obrotowa silnika pasuje do prędkości jazdy). Wszystko jest OK,ale mam mały problem. Podczas jazdy na nowej piątce czuje małe drgania na drążku zmiany biegów, gdy:
- delikatnie ciągnę drążek zmiany biegów tylko w kierunku luzu (np. przygotowując się do redukcji na 4 bieg) podczas wciśniętego gazu (auto ciągnie).
Jeśli hamuje silnikiem na 5 biegu i ciągnę delikatnie drążek zmiany biegów w kierunku luzu to nie ma drgań. Na pozostałych biegach przy takim delikatnym ciągnięciu drążka kompletnie nic nie czuć.
Jestem pewny, że na fabrycznych zębatkach takiego czegoś nie miałem (przebieg auta to zaledwie 65000km). Może to kwestia jakiegoś dotarcia i to minie? Jak to u Was wygląda i czy macie jakiś pomysł?
Komentarz
-
Komentarz